Praca za granicą – warto?

W dobie szalejącego w Polsce bezrobocia i wszechobecnej recesji wiele osób decyduje się na wyjazd do pracy za granicę. Dotyczy to w dużej mierze absolwentów (zwłaszcza kierunków humanistycznych), którzy zwyczajnie nie widzą dla siebie przyszłości zawodowej w naszym kraju. Trudno się im dziwić, obserwując pogarszające się z roku na rok (a nawet z miesiąca na miesiąc) statystyki. Tym niemniej – warto przy decydowaniu się na wyjazd „za chlebem” rozważyć zarówno mocne jak i słabe strony takiego rozwiązania.
Praca za granicą kusi przede wszystkim możliwością większych zarobków. Szczególnie popularne w Polsce, jako kierunek wyjazdu, są Wielka Brytania, Irlandia czy Holandia. Obecnie można znaleźć zatrudnienie nie tylko w zawodach, nazwijmy to, mało prestiżowych (jak pomywacz, sprzątaczka, kucharz, opiekun osoby starszej). Coraz częściej również branża finansowa w Wielkiej Brytanii przychylnym okiem spogląda na polskich specjalistów (oferując wynagrodzenie kilkakrotnie wyższe niż w Polsce, a także zdobycie cennego doświadczenia). Należy przy tym pamiętać, że cenione są zarówno kwalifikacje, jak i nienaganna znajomość języka angielskiego. Bez niej nie ma po co ruszać na podbój zagranicznych rynków pracy.
Za każdym razem przy poszukiwaniach pracy za granicą warto zachować szczególną ostrożność. Powinno się korzystać jedynie z takich biur pośrednictwa pracy, co do których rzetelności (i legalności) mamy stuprocentową pewność. Ponad to – warto zawczasu pomyśleć o zorganizowaniu zakwaterowania, załatwieniu wszystkich formalności prawnych związanych z zatrudnieniem i ubezpieczeniem. Nielegalna praca nigdy nie jest dobrym pomysłem. Jadąc do pracy do krajów Europy zachodniej trzeba się także liczyć z tym, że życie w nich jest dużo droższe niż w Polsce. Codzienne wydatki, opłaty mogą więc pochłonąć znaczną część zarobków. Decydując się na wyjazd do pracy warto dokładnie zaplanować, na jak długo chcemy przenieść się na emigrację, jakie są nasze możliwości oraz czy nie ryzykujemy zbyt wiele (np. zostawiając w kraju rodzinę – stosunkowo częstym zjawiskiem są bowiem rozpady związków, w których jeden z małżonków wybrał pracę za granicą).

PODZIEL SIĘ: