Kobieta makler
Mimo równouprawnienia, wciąż jeszcze istnieje wiele zawodów silnie zmaskulinizowanych. Do takich należą stanowiska w branży finansowej, jak makler giełdowy. Tymczasem, aby zostać maklerem konieczne jest zdobycie odpowiedniego certyfikatu, poprzez zdanie egzaminu. Organizuje go Komisja Nadzoru Finansowego. Do egzaminu może przystąpić każdy, wymagane jest jedynie przesłanie : wniosku (dostępny na stronach KNF), fotografii oraz dowodu uiszczenia opłaty egzaminacyjnej (500 złotych za egz maklerski i 150 za uzupełniający).
Samo zdanie egzaminu do prostych nie należy. Egzamin jest zamkniętym testem, jednak za nieprawidłowe odpowiedzi są punkty ujemne. Składa się z części matematycznej (obejmującej takie zagadnienia jak matematyka finansowa, wycena instrumentów pochodnych i udziałowych, wycenę przedsiębiorstw oraz techniki notowań giełdowych). Z kolei część druga obejmuje wiedzę z zakresu prawnego. Dotyczy znajomości aktualnych ustaw, rozporządzeń , regulaminów i kodeksów. Oczywiście do tego (uchodzącego za bardzo trudny) egzaminu można się przygotować. Organizowane są kursy przygotowawcze, jednak ich kurs jest dość wysoki i wynosi od 2000 złotych wzwyż. Można się postarać o uzyskanie zniżek, należy jednak pamiętać, że nawet ukończony kurs nie gwarantuje zdania.
Powszechne jest, że na kilkaset podchodzących do egzaminu osób zda go jedynie kilkanaście, czasami kilkadziesiąt. Rekordowym wynikiem było ponad 150 osób, które zdały egzamin w 2010 roku. Na ogół odsetek kobiet w takim gronie jest kilkakrotnie niższy…
Kiedy jednak szczęśliwie uda nam się zdać (co naprawdę jest sukcesem) – nie od razu możemy podjąć pracę w zawodzie. Lista wymagań obejmuje bowiem: wykształcenie minimum średnie (z naciskiem na wyższe, na kierunkach związanych z bankowością i finansami), dobrą znajomość przynajmniej jednego języka obcego (w praktyce – biegłą znajomość co najmniej dwóch lub trzech), niekaralność, pełną dyspozycyjność, oraz obsługę komputera (jak można się domyślić, również biegłą). Dodatkowo preferowane są osoby, które odbyły staż/praktykę w domu maklerskim.
W wypadku chęci zostania maklerem giełdowym, kobieta może zatem trafić na mur nie do przebicia, silnie zmaskulinizowane grono, wieloetapowa procedura rekrutacyjna oraz wymagania, które w pewien sposób faworyzują mężczyzn.